Wyjątkowe były te Święta! Spędziliśmy je rodzinnie, również jako Zagórzanie. Tłumnie gromadziliśmy się podczas świątecznych koncertów, na organizację których swoje podwoje otwarły zagórzańskie świątynie. Radośnie kolędowaliśmy na całe gardła głosząc wieść o narodzeniu Pana. Takie spotkania nastrajały nas do życzliwości i spędzania czasu we wspólnotach. Czas umilały nam orkiestry dęte i zespoły regionalne, szczodrze darząc nas swoją muzyką.

Jedną z takich okazji do wspólnej adoracji przy żłóbku i spotkania z żywą kulturą ludową regionu była grudniowa Zagórzańska Msza św. Tym razem naprawdę wyjątkowa, bo odprawiona w ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym liturgicznie przypadło Święto Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Była to więc okazja do celebracji zwyczajów naszej, zagórzańskiej rodziny!

O muzyczną stronę wydarzenia zadbała również rodzina, ta, która przez okres zimowy jest gospodarzem naszych comiesięcznych wydarzeń - skupiona wokół Parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Lubomierzu i Związku Podhalan Oddział Lubomierz..
Smycki spod Kudłonia wypełniły swoimi dźwiękami wnętrze świątyni i poruszyły niejedną strunę w sercach uczestników uroczystości. Odświętnie ubrani Zagórzanie zadbali również o aktywny udział w liturgii słowa i sprawili swoimi barwnymi strojami nie lada radość gościom z Jasła, Dobczyc, Krakowa i Katowic, których wśród tej licznej rodziny nie zabrakło!

Gazda miejsca, O. Marek Kustroń, w swojej homilii również nawiązał do rodziny – tej z Nazaretu i tej naszej, zagórzańskiej wspólnoty, której siłą jest jej kultura. Wszystkie pokolenia zagórzańskiej familii, zgromadzone w jednym miejscu, to powód do radości i dumy, a także gwarancja, że dziedzictwo gromadzone przez pokolenia nie zaginie! Rodzina to bowiem honor i zobowiązanie!

Partnerzy Zagórzańskich Dziedzin