Już za nami IV Limanowskie Dyktando
W sobotę, 16 listopada o godzinie 10:00 rozpoczęło się IV Limanowskie Dyktando. Za pomocą transmisji, uczestnicy zgromadzeni w Szkole Podstawowej nr 3 im. ks. płk. Józefa Jońca i w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych w Mszanie Dolnej w tym samym czasie zmagali się z tekstem dyktanda.
Prowadząca serdecznie przywitała komisję, w której zasiadali: przewodnicząca i równocześnie autorka tekstu dyktanda prof. Mirosława Mycawka – pracownik Katedry Współczesnego Języka Polskiego Wydziału Polonistyki UJ. Pomysłodawczyni, współorganizatorka i autorka tekstów konkursowych Dyktanda Krakowskiego, członek Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego i Polskiego Towarzystwa Językoznawczego; dr Artur Czesak – doktor nauk humanistycznych z Uniwersytetu Jagiellońskiego, dialektolog, leksykograf, sympatyk regionalizmów, pogromca błędów stylistycznych; dr Donata Ochmann – Adiunkt w Katedrze Historii Języka i Dialektologii UJ. Leksykolożka i leksykografka, badaczka słowotwórstwa współczesnej polszczyzny oraz dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Limanowej – mgr Joanna Michalik. W Mszanie Dolnej nad przebiegiem Dyktanda czuwały: dyrektor Biblioteki Publicznej w Mszanie Dolnej - Agnieszka Orzeł oraz zastępca dyrektora MBP w Limanowej – Halina Młynarczyk. Zaproszona na to wydarzenie Burmistrz Miasta Anna Pękała również spróbowała zmierzyć się z przygotowanym tekstem.

fot.
Joanna Michalik, Monika Antosz-Grodzicka
red.
na podstawie Biblioteki Publicznej w Limanowej
Poniżej tekst IV Limanowskiego Dyktanda.
Gorączka złota
„Piątek, trzynastego, dzień jak co dzień” - rzekł do siebie eksburmistrz, zacinając się niechcący brzytwą przy goleniu. Ziąb i mżawka odstręczały miejscowych Małopolan od wynurzania się z domowych pieleszy. Schylone sylwetki przechodniów przemykały chyłkiem w podcieniach przyrynkowych kamienic. Znienacka w mieście huknęła wieść, że w okolicy odkryto skarb. W Internecie zawrzało. Żądni szczegółów limanowianie w pół minuty sparaliżowali skrzynkę mailową/mejlową „Głosu Limanowskiego”. Stugębna plotka rozprzestrzeniała się w tempie porywów halnego po Beskidzie Wyspowym. Wnet do miasta zaczęli ściągać Zagórzanie spod Chyszówek i z Półrzeczek, a także górale z Podhala. Widziano nawet Lachów ze Szczyrzyca. Krążyły różne domysły. Ponoć w czasie odgrywania miejskiego hejnału muzykant tak zadął w trombitę, że ta niczym pershing wystrzeliła w stronę kościelnej wieży, strącając neobarokowy hełm pełen szczerozłotych kielichów i ptakokształtnych roztruchanów. „To megaohydny fejk” – odpierał zarzuty hejnalista. Z kolei według innej wersji pod Diablim Kamieniem odnaleziono zwój dokumentów, w których Michał Sędziwój herbu Ostoja, alchemik z Łukowicy i rezydent wawelskiej Kurzej Stopki, ujawnił tajniki kamienia filozoficznego – substancji przeistaczającej metale w złoto. Masarz z miejscowej rzeźni omalże nie zemdlał, jak sobie wyobraził, że wchodzi w posiadanie owej materii i za jej pomocą przemienia trzydziestopięciometrowy krzyż na Miejskiej Górze w złoto. „Ożeż ty! – półżartem perswadował żonie – żaden skarbiec nie pomieściłby tyle kruszcu. A cóż by to było, gdybyś miała lodówkę, pralkę, a nawet tego twojego rzężącego hyundaia ze złota? Koleżanki ze Żmiącej zżółkłyby z zazdrości.” – „Weźżeż się lepiej do pracy, bo umrzesz z głodu, mój ty królu Midasie od siedmiu boleści” – zganiła go żona. Gdy w końcu i tę pogłoskę zdementowano, pewien niby-haker/niby-hacker z Żegociny zaczął się zażarcie zarzekać, że złamał kod dostępu do tajnych informacji. Wynikało z nich rzekomo, że chodzi o skarb Inków. Jedni szukali go w jeziorze Titicaca, inni w Jeziorze Czorsztyńskim, nieopodal zamku Dunajec w Niedzicy, aż tu niespodziewanie znaleziono go w Jaskini Zbójeckiej na Łopieniu. Śmiałkom, którzy zamierzali przywłaszczyć sobie skarb, drogę zastępować miała wataha wilków, uprzedzana pohukiwaniem puchaczy. Nim wybiła północ, mieszkańcy grodu Ilmana mieli taki miszmasz w głowach, że do gry musiał wkroczyć komendant policji. „Ludzie, opamiętajcie się! – apelował do słuchaczy lokalnej rozgłośni – nie wierzcież we wszystko, co znajdziecie w sieci! Mieszkacie u stóp Mogielicy, nie zaś Machu Picchu, a siedzibą powiatu nie jest Lima, lecz Limanowa. I dbajcie o nią, bo to jest wasz skarb.”
Ogłoszenie wyników odbędzie się 29 listopada o godz. 11:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej.
KALENDARZ WYDARZEŃ
NA SKRÓTY
- Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025
- NUMERY KONT BANKOWYCH URZĘDU MIASTA
- Zwrot pieniędzy za olej napędowy - ROLNICY
- EkoMałopolska
- Alerty RCB
- eBOM dla mieszkańców Miasta
- MALUCH+ 2022-2029
- Przekazanie kolektorów słonecznych mieszkańcom
- CYFROWA MAŁOPOLSKA
- RZĄDOWY FUNDUSZ INWESTYCJI LOKALNYCH
- RZĄDOWY FUNDUSZ POLSKI ŁAD: PROGRAM INWESTYCJI STRATEGICZNYCH
- WiFi4EU w Mszanie Dolnej
- DOTACJE Z BUDŻETU PAŃSTWA
- RZĄDOWY FUNDUSZ ROZWOJU DRÓG
- BEZPIECZNY PIESZY
- FUNDUSZ ROZWOJU KULTURY FIZYCZNEJ
- MAŁOPOLSKA INFRASTRUKTURA REKREACYJNO-SPORTOWA - MIRS
- Wniosek o najem gruntu kolejowego pod przejazd kolejowo-drogowy kategorii F
- Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych - PSZOK
- Wymiana pieców na nowe
- Darmowa aplikacja "Kiedy Śmieci"
- Gospodarka odpadami
- Termomodernizacja i Gospodarka Odpadami
- Archiwalna strona Urzędu Miasta Mszana Dolna
- Plan Zagospodarowania Przestrzennego
- Elektroniczna Skrzynka Podawcza - ePUAP
- Biuletyn Informacji Publicznej - BIP
- Informator teleadresowy
- Interpelacje, wnioski i zapytania
- Informacja przestrzenna - GIAP
- Aktualny wykaz podmiotów odbierających nieczystości ciekłe
- Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych - RODO
- RODO
- Deklaracja dostępności